Zjazd Instruktorów IDA Germany w Polsce
w dniach 16-18.09.2022 r.
w Baranowie Sandomierskim
Kolejna, XXIII edycja Zjazdu Instruktorów IDA Germany w Polsce przechodzi już do historii. Spotkanie to, zorganizowano po raz pierwszy w wersji ?wyjazdowej?. Odbyło się ono na Podkarpaciu w dniach 16-18 września 2022 roku w Baranowie Sandomierskim. Działając z upoważnienia IDA Germany w Polsce, współorganizatorem był Klub Płetwonurków MANTA z Nowej Dęby.
Baranów Sandomierski - to niewielkie miasto położone w województwie podkarpackim na prawym brzegu Wisły. Ta niepozorna miejscowość cieszy się długą i bardzo ciekawą historią. Wystarczy tylko wspomnieć, że prawa miejskie uzyskała już w XIV wieku w postaci prawa magdeburskiego z rąk samego Kazimierza III Wielkiego. To dosyć popularny ośrodek turystyczno-krajoznawczy. Przypuszcza się, że jego nazwa może być związana z hodowlami baranów, które znajdowały się na tych terenach. Ciekawostką jest, że pierwsze wzmianki na temat tego miasta pochodzą jeszcze z pierwszej połowy XII wieku. Największą atrakcją turystyczną jest Zamek w Baranowie Sandomierskim. Powstawał on w okresie późnego renesansu. Budowa rozpoczęła się w ostatnich latach XVI wieku i trwała do początku wieku XVII.
Po przybyciu na miejsce naszego spotkania, do gospodarstwa Agroturystycznego ?Bocianówka?Zagroda? urządzonego w ciekawym, historycznym stylu, wszyscy zostali gorąco przyjęci przez gospodarzy spotkania. Szybkie zakwaterowanie, gdzie do dyspozycji mieliśmy pokoje i studia w klimacie wiejskich posiadłości ziemskich z XIX w. Mieliśmy jednocześnie okazję obcować z historycznymi, stylowymi przedmiotami, które znajdowały się na każdym kroku.
Piątek zakończyliśmy kolacją przy koleżeńskich rozmowach i wspomnieniach.
Sobotni dzień zaczął się smacznym śniadaniem, a bardzo bogaty i napięty program rozpoczęliśmy warsztatami teoretycznymi. Oficjalnego rozpoczęcia Zjazdu dokonał przedstawiciel IDA Germany w Polsce Course Direktor Andrzej Ratajczak (TL****), który zaproponował indywidualne przedstawienie się członków spotkania. Następnie kol. Andrzej przedstawił historię powstania i obecnej działalności szkoleniowej IDA.
W drugiej kolejności kol. Cezary Ruszkowski (TL**) przedstawił zebranym ?Budowę, rodzaje i działanie manometrów?, co spotkało się z bardzo dużym zainteresowaniem. Niby proste urządzenie, a jednak ?.
Z kolei kol. Bogdan Raducha (TL***) w sposób niezwykle praktyczny zapoznał nas z ?Planowaniem ilości zabieranego czynnika oddechowego pod wodę?.
Na zakończenie części teoretycznej dr hab. n. med. Piotr Siermontowski wyjaśnił i naukowo skomentował wybrane ?Wypadki nurkowe". Wyjaśnił nam jak przypadkowy ciąg różnych zdarzeń czy drobnych niedociągnięć może doprowadzić do tragicznego zakończenia zwykłego nurkowania, które nam wszystkim powinno dawać wiele przyjemności i być bezpieczne.
Po zajęciach teoretycznych udaliśmy się do Ośrodka Sportów Wodnych Ligi Obrony Kraju Machów na Jeziorze Tarnobrzeskim, aby zwiedzić poligon podwodny.
Jezioro Tarnobrzeskie (ofi
cjalna nazwa od 2011 roku, wcześniej nazywane jeziorem lub zalewem Machowskim) - to 455 hektarów lustra wody, najdłuższa plaża w południowej Polsce i otoczenie pełne atrakcji. To drugi pod względem wielkości akwen wodny na Podkarpaciu i czwarty najgłębszy, wśród sztucznych zbiorników. Długość całej linii brzegowej to niemal 11 kilometrów. Akwen nazywany jest ?cudem ekologii?, gdyż powstał (2009 r.) w wyniku zalania wodą górniczego wyrobiska po odkrywkowej kopalni siarki, które przed rozpoczęciem procesu rekultywacji miało 560 ha powierzchni i 110 metrów głębokości. Około 90 procent wody, którą tutaj wpuszczono miało pierwszą klasę czystości. Była więc ona krystalicznie czysta. Dla utrzymania tego efektu, co roku jej część jesienią jest spuszczana do Wisły, a wiosną zastępuje się ją czystą wodą. Takiej wymianie podlega około 5 milionów m3 wody!
Akwen jest świetnym miejscem do uprawiania sportów wodnych - żeglarstwa, windsurfingu czy kitesurfingu. Działają tutaj dwa wyciągi do wakeboardingu i baza nurkowa, za pośrednictwem której można wyruszyć w podwodną podróż na głębokość nawet 42 metrów. Nad brzegiem akwenu funkcjonuje stanica wodniacka z keją, a także liczne wypożyczalnie sprzętu pływającego. Całe jezioro jest objęte ?strefą ciszy?, co oznacza, że odpoczynku nie zakłóca ryk silników motorówek czy skuterów wodnych. W jeziorze panują bardzo dobre warunki do nurkowania. Widoczność czasem dochodzi do kilkunastu metrów. Do głębokości 42m dociera światło słoneczne, nie ma więc konieczności używania latarek. Akwen jest wymarzonym miejscem dla miłośników nurkowania. Jego zachodni brzeg opada łagodnie, natomiast na wschodnim znajdują się kilkunastometrowe ścianki i urwiska, a dno przecinają żleby. W południowej części jeziora napotkamy z kolei podwodne łąki.
Wszyscy chętni i zdecydowani mogli sami zapoznać się z tymi warunkami oraz poznać, choć w części, podwodną infrastrukturę przygotowaną specjalnie dla uprawiających nurkowanie rekreacyjne, jak i szkolących się adeptów. Pod wodą znajdują się między innymi dwie platformy do ćwiczeń o wymiarach odpowiednio 4x4 m i 2.2x2.2 m, umieszczone na głębokości 5 i 9 metrów, łódź kabinowa ?Raja? na 13 metrach i motorówka na 9 metrach głębokości, a także ?tor przeszkód? i lustro.
Podczas całego pobytu nad jeziorem towarzyszyła nam miła i sympatyczna atmosfera, jaka panuje na tym nurkowisku. To podwodne ?zwiedzanie? było dla nas nową ciekawą przygodą, dało nam też możliwość zapoznania się z kolejnym ciekawym miejscem nurkowym w Polsce. Niewątpliwie sprawiło nam wielką frajdę.
Po kolacji nastąpiło rozluźnienie, mogliśmy zwyczajnie dobrze się bawić w swoim towarzystwie. W trakcie tego towarzyskiego spotkania, przebiegającego wyjątkowo szybko, przewijało się wiele bardzo jak i mniej poważnych tematów, nie tylko nurkowych. Jednocześnie serwowane były przekąski z grila, gorące i zimne napoje, różne gatunki wędlin, kilka sałatek oraz słodkości. Była też muzyka i tańce. Po prostu biesiada.
Czasami ta wspaniała zabawa była przerywana krótkimi tematycznymi quizami z nagrodami, które cieszyły się wielkim zainteresowaniem. Jednym z podstawowych punktów programu spotkania było uroczyste wręczenie uprawnień nurkowych kilku członkom Klubu ?Manta?. Po ukończonych i pozytywnie zaliczonych szkoleniach, dokumenty oraz gratulacje odebrali: Piotr Trzeciak ? stopień P***, Piotr Przywara i Dariusz Wolak ? stopnie P**, oraz Wiktor Bereski ? stopień P*.
Zostali oni również tradycyjnie, z wykorzystaniem płetwy, pasowani na płetwonurków.
Podkreślając włożony wkład w popularyzację nurkowania rekreacyjnego zwłaszcza wśród młodzieży, jak i szkolenie w tym zakresie oraz zaangażowanie we współpracę Klubów Płetwonurków Manta i PKP LOK Delfin, przewodniczący Komisji Działalności Nurkowej IDA w Polsce, Andrzej Ratajczak przekazał na ręce prezesa Klubu z Nowej Dęby, Kol. Andrzeja Kaczmarka (TL***), tablicę upamiętniającą nasze spotkanie.
Nastał niedzielny słoneczny, choć rześki poranek. ?Wszystko co dobre niestety kończy się szybko?, nadszedł czas pożegnania. Wspólne śniadanie, krótkie wspomnienia wczorajszych atrakcji i daleka droga do domu. Z niektórymi zobaczymy się dopiero za rok, z innymi widujemy się regularnie przy okazji szkoleń czy nurkowań, czasem na wspólnych wyjazdach.
Pozostały nam przyjemne wspomnienia oraz jedna refleksja: chcemy tu jeszcze wrócić.